S L I I F E

Witajcie! "Jesteś normalna Sara" takie dzisiaj słowa usłyszałam od pewnej osoby. Rozmawialiśmy o tym, że ludzie boją się być sobą. Że bardzo dużo ludzi lubi iść za koleżankami, lub społeczeństwem, zamiast wybrać własną drogę którą się chce dążyć. Więc ja powiedziałam, że wiem jak to jest, bać się. Bać się, że nikt nas nie zaakceptuje jakimi jesteśmy. Bać się, że ubieramy się inaczej od pozostałych. Bać się słuchać własnego głosu serca, bo ktoś nam powie, że "jak możemy tak robić/myśleć!?" I wtedy padły te słowa "Sara, lubię ciebie za to, że jesteś taka normalna". Pomyślałam, dzięki. Ale "ja nie jestem normalna, ja jestem sobą". Wolę być trochę że tak powiem Crazy, czyli sobą, niż być tą resztą, czyli normalna. Uwierzcie mi, nie zajęło mi to dwa dni, tydzień. Zajęło mi to sześć lat aby znaleźć siebie, a co najważniejsze, docenić siebie za to kim jestem. Kiedyś na pewno napiszę o tym post. Tak, denerwuję się kiedy uczniowie w klasie odzywają

Jak wiecie, albo i nie. Lubię ćwiczyć, naprawdę, lubię ale brakuje mi motywacji. Raz ona się pojawia i ćwiczę jak typowy sportowy świr, odżywiam się dobrze, w każdym bądź razie staram się. A raz tracę ją całkowicie i robię może dwa treningi w tygodniu, a jeżeli chodzi o jedzenie, to szkoda gadać. Jem za przeproszeniem, jak nie najedzona świnia.  Jeszcze niedawno, przed świętami miałam wyzwanie wytrzymać jak najdłużej bez słodyczy. Nadeszły święta i wiadomo, serniczek, karpatka i makowiec. Wytrzymałam dwa miesiące, ale żałuję że w święta się skusiłam, bo teraz bardzo ciężko jest odmówić. Wczoraj zjadłam ptasie mleczka, prawie cała tabliczkę! (na dodatek, kocham ptasie mleczka) Zdenerwowałam się i byłam na siebie zła, ale powiedziałam "Dałaś radę dwa miesiące, to i dasz kolejne! Uwierz w siebie". Zrobiłam wieczorem kolacje dla siebie, żebym miała na dzisiaj. Przez cały dzień jem regularnie. Nie jem zbyt dużo, a trening cardio 30 minut zrobiłam rano i mam zamiar ćwiczyć za ch

Mądre słowa, które dla ciebie wiele znaczą.  "Just keep moving forward and don't give a shit about what anybody thinks. Do what you have to do, for you." Johnny Depp "You can close your eyes to the things you don't want to see, but you can't close your heart to the things you don't want to feel." Johnny Depp

Ponieważ nie miałam czasu wczoraj, postanowiłam, że dzisiaj odpowie na pytanie z dnia 3 i dzisiejszego.  Co sprawia, że się uśmiechasz? Jakie czynności i rzeczy sprawiają ci radość? Co najbardziej podoba ci się w dotychczasowym życiu – jakie wspomnienia cenisz najbardziej, jakie osiągnięcia wywołują zadowolenie, jakie porażki nauczyły cię czegoś i umocniły? 1. Ludzie sprawiają, że się uśmiecham. Kiedy spotykamy cudownych ludzi w naszym życiu i ciężko jest nam ich puścić. Bo są dla nas jak rodzina.  Moja siostra sprawia że się uśmiecham i bardzo jej za to dziękuje, bo gdyby nie ona, to dalej siedziałabym na tyłku i obżerała się słodyczami.  Jakie czynności i rzeczy sprawiają mi radość? Książki, bez książek, życie byłoby nudne. Uwielbiam czytać książki i polecam każdemu, bo jest to coś naprawdę pięknego. Fotografia. Fotografia sprawia mi największa radość. Uwielbiam tworzyć fotografie i kiedy ludzie zgadują, o co w tym zdjęciu chodzi.  2. Co mi się podobna w życiu..

Write about someone who inspires you.  Wiele ludzie mnie zainspirowało/inspiruje, lub czerpie od nich ta inspiracje. Na przykład aktor, Johnny Depp. On jest moja pierwsza, taka prawdziwa inspiracja. To dzięki niemu zaczęłam interesować się fotografia/scena/aktorstwem i filmowaniem. Zaczęłam działać w tym kierunku i mam nadzieje, ze kiedyś coś z tych rzeczy osiągnę. Zrobię wszystko. Nibylandia na zawsze w moim serduszku.  Moja druga inspiracja jest, hmm, pewna osoba. Zainspirował mnie, do powrócenia, do rysowania.  Tatuaże mówią tak wiele rzeczy, ze aż człowieka zżera ciekawość. Dzięki tej osobie jestem sobą. Ubieram ciuchy w których się dobrze czuje. Po prostu. Jestem sobą.  Moja trzecia inspiracja są ludzie którzy dążą swoją ścieżka, spełniając swoje marzenia. Na przykład taki Majewski. On nie przejmuje się tym, co o nim powiedzą inni. Brnie dalej i nie zwraca na takich gamoni uwagi.  

30 dni pisania  challenge, co wy na to? Postaram się pisać codziennie, nic nie obiecuje.  List 10 things that makes you really happy: Mój pies  Trening  Kawa Siostra <3 Świeże powietrze/podróże   Fotografia <3 Spacer  Muzyka  Ludzie  Bóg  Wszystkie zdjęcia są robione przeze mnie, Wiec jeżeli ktoś będzie chciał ich użyć.  Musi się pierw zapytać. Dzięki.